Rocznice kolejnych koszmarów wojennych wręcz wypadają z sierpniowego kalendarza. 70 lat temu Niemcy byli zajęci metodycznym mordowaniem europejskich Żydów. Tutaj! Być może mieszkasz na terenie byłego getta. Bardzo prawdopodobne, że pracujesz w miejscu, gdzie tysiące ludzi umierało śmiercią głodową. Wręcz niemożliwe, żebyś nie spacerował po ulicach, które wtedy spływały krwią. Żyją jeszcze ludzie, którzy widzieli to na własne oczy…
Dziś… pozostaje pamięć: w Kielcach – http://jankarski.org.pl/aktualnoci/item/472-72-rocznica-zag%C5%82ady-kielckiego-getta, w Łodzi – http://www.centrumdialogu.com/pl/getto, w Warszawie – http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Bundesarchiv_N_1576_Bild-003,_Warschau,_Bettelnde_Kinder.jpg Ostatni link prowadzi do kolorowego(!) zdjęcia z warszawskiego getta, na którym dwoje przestraszonych, skulonych dzieci żebrze na ulicy. Jak to w ogóle było możliwe w środku Europy? Serca z kamienia, odwracanie oczu od czyjegoś losu, wojenna logika przeżycia, strach paraliżujący ludzkie odruchy? Warszawiacy patrzyli na płonące getto, a wakacyjne karuzele kręciły się w najlepsze.
Dziś… w Kielcach resztki żydowskich domów powoli rozbiera czas. W Łodzi materialne dziedzictwo Żydów jest wszechobecne, ale ich samych żyje garstka. Z warszawskiej Jerozolimy nie pozostał kamień na kamieniu, odradza się przynajmniej żydowskie życie.
Dziś… niedaleko od Ciebie toczy się coś na kształt trzeciej wojny światowej, przy czym nie wiadomo, kto właściwie z kim walczy i jaki jest rzeczywisty powód konfliktu*. Płonie pogranicze ukraińsko-rosyjskie, leje się krew w Iraku i Syrii**, a Izrael rozprawia się z Hamasem nie bacząc na katastrofalną sytuację ludności cywilnej w Gazie***.
Człowiek to nienasycone, krwiożercze zwierzę? Nie! Zwierzęta nie są tak okrutne, o ile w ogóle można im przypisać tę cechę. Marek Edelman tak mówił w ostatnich rozmowach spisanych w książce Bóg śpi: Człowiek ma podły charakter. Jest wytworem ewolucji, której jeszcze cywilizacja nie utemperowała. Może za tysiąc lat człowiek będzie inny. (…) Religia. Dekalog. Chrystus. Piękne rzeczy. Tyle że trzeba było je wprowadzać siłą. Bo przecież dziesięć przykazań wzięło się stąd, ze trzeba było jakoś okiełznać tych Żydów idących z Egiptu do Izraela. Bo to byli bandyci, łobuzy. Każdy chciał dojść do tego kraju mlekiem i miodem płynącego, ale nikt nie wiedział, gdzie on jest.
Ziemia obiecana ciągle umyka ludziom, chyba że to ludzie nie chcą jej dostrzec. Wielki eksperyment trwa w najlepsze.
PS. Muzyka z płyty Sounds of the Universe Depeche Mode niech posłuży za dźwiękową ilustrację do tego wpisu.
* http://tygodnik.onet.pl/swiat/jak-przegapic-wybuch-iii-wojny-swiatowej/rkmkx
*** http://tygodnik.onet.pl/swiat/problem-wiekszy-niz-hamas/8pz01
http://swiat.newsweek.pl/z-hamasem-pokoju-nie-bedzie-newsweek-pl,artykuly,344957,1.html